005. Film "Jutro będzie futro"

Uwaga - trochę spojleruję! Jeśli nie chcesz wiedzieć, co stanie się na końcu filmu, nie czytaj!

Tytuł oryginalny: Hot Tub Time Machine

Nasz polski tytuł: Jutro będzie futro

Gatunek: komedia

Data premiery: 26 marca 2010 (świat), 18 czerwca 2010 (Polska)

Pudełko było zafoliowane, z naklejkami Eska i Filmweb :) Dodatkowo mamy tu wkładkę (na zdj z pudełkiem). Wkładka przypomina pudełko z VHS'a xD, film wyciąga się bokiem xD

Ok ...

Przejdźmy dalej

Opis z pudełka: 

"Kiedy masz KACA większego od VEGAS, przygotuj się na NIEOCZEKIWANĄ ZMIANĘ MIEJSCA i POWRÓT DO PRZESZŁOŚCI!!!

W życiu każdego mężczyzny przychodzi taki moment, kiedy nic już nie sprawia radości. Adama (John Cusack) rzuciła dziewczyna; Lou (Rob Corddry) ma kłopoty ze zrealizowaniem swoich towarzyskich potrzeb; żona Nicka (Craig Robinson) kontroluje każdy jego ruch, a Jacob ( Clark  Duke) spędza życie w piwnicy grając na komputerze od świtu do nocy. Po szalonej, ostro zakrapianej nocy w kurorcie narciarskim, skacowani kumple budzą się w ... 1986 roku. W czasach kiedy Michael Jackson był jeszcze czarny, a facebook, iphone i viagra były co najwyżej w sferze marzeń, czwórka bohaterów z przyszłości będzie mogła wyszaleć się za wszystkie czasy, a jeśli starczy im odwagi, może nawet zmienią nieco swą przyszłość. Jedno jest pewne: będzie bezwstydnie, skandalicznie, grzesznie i ... śmiesznie"

Uwaga, są dodatki na płycie :))

Dodatki:

=ZWIASTUN

=ZAPOWIEDZI

=O FILMIE

=WYWIADY

=FRAGMENTY FILMU

=Z PLANU

Oglądając Hot tub time machine przez myśl mi przeszło to, czy John Cusack faktycznie pasuje do trójki pozostałych bohaterów ...  Ale później oglądając dalsze akcje, zrozumiałam, że nie jest tak źle ... w końcu Cusack dobrze się sprawia w rolach komediowych, a takowych ról ma już na koncie. Bardzo mi sie podobało to, co od samego początku się działo z nim. Rozczarowanie było jednak ... ponieważ sama fabuła filmu była zbyt niestabilna. Poprzez wybryki jednego z bohaterów na samym końcu spowodowało, że życie pozostałych zmieniło się w przyszłości.Trochę przekoloryzowany Happy End. Jednak - pomimo - dziwnej końcówki komedia jest przewspaniała!

Ciężko mi wypowiedzieć się na temat Jutro będzie futro jednoznacznie. Ogólnie film ok, ale tylko ta końcówka, która nieco partoli całą fabułę. Ogólnie nie jestem zwolenniczką sci-fi, fantastyki czy czegoś tam ... Chociaż duchy i inne sprawy jeszcze jakoś ogarniam, ale sama zmiana przyszłości dzięki wannie i napoju energetyzującego o dźwięcznej nazwie "Czarnobyl" (rosyjskimi literkami) nie przekonuje mnie za bardzo ... Może samo cofnięcie się w czasie było ok. Mamy wiele całkiem śmiesznych momentów i w ogóle. Wszystko do momentu, w którym jeden z postaci nie wskakuje do wanny a zostaje w latach osiemdziesiątych i zmienia teraźniejszość w naszych latach. Gdyby reżyser pozwolił temu czwartemu również wrócić z pozostałymi oraz "wymusić" im zastanowienie się nad sobą i nad tym, co zaprzepaścili mogłoby być ciekawie (więc zmieniają swoje nastawienie, naprawiają to, co zepsuli i wracają do normalnego życia). Jednak tu nieco poszło się na łatwiznę, bo lepiej już tego jednego zostawić w latach osiemdziesiątych i niech "posprząta" po wszystkich, aby lepiej im sie żyło w teraźniejszości.  

Film dostałby nawet te 10 punktow, ale nie mogę tyle dać.

Jeżeli chodzi o zabawę z przyszloscią, przeszłością i teraźniejszością - to niewielu się udało stworzyć super produkcję. Z powrotem do przyszłości wyszło jedynie w trylogii "Back To The Future", gdzie film pokazuje wszystko tak realnie i nie mamy przekombinowanych końcówek. A w "Hot Tub Time Machine" niestety mamy przekombinowaną końcówkę, co niestety zaniża ocenę ;/

Może i dlatego Cusack nie wystąpił w drugiej części HTTM? Oczywiście to moje zdanie, nie musicie się z nim zgadzać. 

Mnie osobiście nie podobała się końcówka i tyle. Dałabym 10 punktów za prawie cały film (do momentu, w ktorym ten czwarty zostaje a oni sobie odlecieli), ale zaniżam do 8 punktow za całość xD Jednak wart obejrzenia ... Momentami polejecie się ze śmiechu.