Sonntag, 22. April 2018

009. Film: " Nic nie mów"


Znów nie tak, jak planowałam, no ale przyszłam z kolejną opinią na temat Cusackowego filmu ... Tym razem powiem co nieco na temat "Nic nie mów" - filmu - który wpisał się w historię. Pamiętacie może młodego Cusacka z bomboxem? Kojarzycie chociaż, ale nie wiecie o jaki film chodziło? Właśnie chodzi o "Say Anything" a po naszemu "Nic nie mów".
Mam owy film... jednakże dziwnie mi było przyzwyczaić się do obrazka młodego - bardzo - Cusacka. Ekhem ... Jednakże jego (jak niektórzy mówią) drewniane miny nie pojawiały się.

Tytuł oryginalny: Say Anything
Tytuł: Nic nie mów
Gatunek; Dramat/Komedia/Romans
Produkcja; USA
Data premiery: 14 kwietnia 1989 - świat


W przedstawionym filmie mamy dość ciekawego, wesołego i jakże dojrzałego jak na swój wiek głównego bohatera, granego przez Johna. Niemal od razu przedstawione nam jest to, że Lloyd interesuje się bystrą, a jednakże spokojną dziewczyną, która w opinii jest bardzo niedostępna.  Mamy tu także komediowe fragmenty - nieprzesadnie.
Chwilka ... skoro mamy tam 1989 rok, to nasz Cusack mial wtedy 23 lata! :D Aż uwierzyć nie mogę :)

Pierwsza, prawie połowa filmu idzie gładko - tzn. główny bohater nawiązuje kontakt z dziewczyną, ktora go interesuje, zaprasza na imprezę znajomego itp. Jednak, gdy zostaje zaproszony na obiad do niej to zauważymy,  ze jest małe zaklopotanie. I dowiadujemy się o problemach finansowych ojca jego dziewczyny.
Wkrótce okazuje się jednak, że Diane nie może spotykać się z Lloydem, i co wtedy?

Przyznam, że film jest klimatyczny. Końcowe lata osiemdziesiąte są tu mocno podkreślone. Widzimy wiele przedmiotów, które teraz raczej są mało spotykane. Nie tylko to, ale cały klimat dość ciekawy, a intrygujący. Nie mamy młodzieży z wlepionymi twarzami w ekrany komputerów, czy smartfonów. Zaskakujące to, że każdy mógł mieć swój własny samochód. Chociaż tam -jeśli chodzi o jazdę - można we wczesnym wieku, a u nas w PL to niestety niemożliwe. Chociaż nie wątpię, że postać Cusacka miał prawko, ale to nie było wspomniane.


Lloyd obracał się wśród damskiej grupy towarzystwa. Nie miał kolegów od serca, a kumplował się z dwiema koleżankami. Miał bardzo dobrą opinię, w sumie nawet śmiało można stwierdzić, że był ideałem. Bo który tak młody facet ma poukładane w głowie? I to, że naprawdę był odlotowo pozytywną postacią. Jednak jego małym problemem było to, gdzie po szkole dalej pójść, a mianowicie czym się zająć. Ale nie to było faktycznie dręczące dla niego ... mianowicie przeszkodą w kwitnącej znajomości z Diane był jej ojciec. 


Film oceniam na 10/10 - moja ocena. Jeżeli ktoś lubi klimaty lat osiemdziesiątych, Cusacka i w ogóle takich opowieści miłosnych itp. to zachęcam do obejrzenia. No, ale jak oczywiście nie kręci was taki klimat to odradzam. 

Można rzec, że postać Diane nieco mnie denerwowała tym, że dała się zakloszować ojcu, wiadomo, że została z nim sama, bo matka odeszła. Tu też poznajemy postać matki, ktorej tak naprawdę nic nie obchodzi. To trochę smutne.
Diane omal nie straciła swojej miłości. Ciekawa jestem czy taka historia miała w ogóle miejsce w naszej rzeczywistości. Czy znajdzie się choć jedna para, która potwierdzi, że miała tak jak w tym filmie, że rodzic był przeciwny że to ze tamto bla bla bla.
Say Anything jest dobrym filmem, mającym w sobie fragmenty dramatu, romansu, oraz komedii - bez przepychu, co dodaje mu atrakcyjności. Może dość śmieszna a raczej według mnie głupia scena z bomboxem nieco irytuje, ale to wpisało się do historii. 

Oglądając scenę, w której Lloyd jedzie samochodem po mieście i nagrywa swoje myśli na dyktafon - przypomniały mi się sceny z filmu 1408, gdzie Mike Enslin - także grany przez Cusacka, nagrywał swoje myśli dotyczące nawiedzonego miejsca. Profile się prawie nie zmieniły, i takie odczucia ... i czy jeszcze te 28 lat temu Cusack wyobrażał sobie, że będzie grał poważniejsze role?

Skoro mowa o przeszłości, Cusack wypowiadał się na temat filmu JUTRO BĘDZIE FUTRO i stwierdził, że nie chciałby się tak naprawdę przenosić do lat osiemdziesiątych. Stwierdził, ze te lata były smutne, złe, źle mu się kojarzą itp. Ech, może i przeżył jakąś traumę ...

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen

layout by oreuis